Data: 2006-07-30 13:19:18
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
es_ napisał(a):
> I *tu* jest pies pogrzebany. Piszesz o pocałunku "wyrażającym
> namiętność" - my piszemy o pocałunku wyrażającym braterstwo, przyjaźń
> itp. Ten sam gest - dwa różne znaczenia ; )
Ano tu jest pogrzebany. Starożytni nazywali przyjacielski pocałunek
osculum. W Waszej subkulturze tak jest traktowany. Ale nie wszyscy
należą do tej subkultury, większość (nie znam statystyk ale
uważam że większość ludzi w Polsce - trzeba by zrobić sondaż)
traktuje kontakt "usta-usta" jako basium (pocałunek wyrażający
namiętność), nie wspominając o suavium (pocałunek kochanka z
użyciem języka).
|