Data: 2006-07-30 21:43:44
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Morderca uczuć w
news:1154255755.185960.104240@i42g2000cwa.googlegrou
ps.com napisał(a):
>
> pocałunek w usta wyrażający namiętność,
No ja też bym się do tego przyczepił. Pocałunki mają różną wymowę i nie we
wszystkich chodzi o TĘ namiętność ;-) W przypadku kobiet podobna bliskość
jest bardziej naturalna niż u mężczyzn. Na powitanie buziaka w usta mogą
sobie dać np. koleżanki, które są heteroseksualne.
Mnie to nie dziwi, chociaż osobiście unikam podobnych pocałunków. Zazwyczaj
rezerwuję je na szczególne okazje. Unikam również całowania dzieci w usta -
wolę czoło lub policzek.
Pamiętam sytuację... opowiadałem koleżance pewne zdarzenie - zachowanie
dziewczyny, która była w związku (gest podobny do omawianego cmoknięcia).
Koleżanka stwierdziła wtedy, że dziewczyna jest jakaś postrzelona i dla niej
takie zachowanie jest niedopuszczalne (też jest w stałym związku). Po jakimś
czasie pozwala sobie jednak na dokładnie ten sam gest. Czyli tak jakbyś Ty
cmoknął w usta jakąś kobietę pomimo tego co teraz piszesz. Jakie wnioski?
:-)
pozdrawiam
Greg
|