Data: 2006-07-31 18:50:42
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
goha napisał(a):
>> Jeszcze niedawno obrazalas sie na to, ze zazdrosna natura
>> mezczyzn prowadzi do traktowania kobiet jako swojej "wlasnosci". I
>> chcesz przeciwko temu protestowac frywolnym zachowaniem.
> całus z kolegą nie jest formą protestu przeciwko traktowaniu kobiet jak
> własność,
Calus z kolega nie, ale calus z kolega *wbrew woli meza* juz jest.
> tylko z męskiego punktu widzenia owy całus stał sie prawem do
> takiego właśnie traktowania
Nie rozumiem.
>>> i nie powiedziałam że ktoś kto mnie nie
>>> rozumie jest głupi.
>> Nie napisalem tego. Uzylem *koniunkcji*, nie *implikacji*.
> może tak się poczułeś
"Tak" czyli jak?
>>> Nigdy nie miałam konfliktów z ludźmi ani z kobietami ani
>>> z mężczyznami.
>> Toz sama piszesz o konflikcie z mezem, nie?
> w małżeństwie zdażają sie konflikty ale są one inne niż w relacjach między
> ludźmi
Malzonkowie to nie ludzi? ;->
>>> Szukałam odpowiedzi a znalazłam hamstwo.
>> Moze chamstwo tez znalazlas (jesli z mojej strony, to przepraszam), ale
>> to nie znaczy, ze nie znalazlas odpowiedzi. Chyba, ze za "odpowiedz"
>> uznajesz tylko i wylacznie poparcie Twojej z gory zalozonej tezy i
>> poklepanie Cie po plecach?
> Ja właściwie nie szukałam odpowiedzi,
To sie zdecyduj wreszcie.
> tylko opini obiektywnych i
Po pierwsze - "obiektywan opinia" to oksymoron, jak "sucha woda".
Po drugie - opinia wyrazona w odpowiedzi na pytanie tez jest odpowiedzia.
> kulturalnych ludzi do których Ty nie należysz
Co do kultury to sie nie wypowiadam, mozesz miec swoje zdanie. Ale co
mojemu obiektywizmowi wyrazanemu podczas analizy rzeczywistosci masz do
zarzucenia? Znowu - "obiektywny wtedy i tylko wtedy gdy zgodny z moim
pogladem"? ;->
To po co w ogole przyszlas na te grupe, skoro z zasady oddajesz kal i
mocz na opinie inne od Twoich, uwazasz je za "nieobiektywne" i
"niekulturalne"?
>>> Masz mnie za szmatę?
>> Sama napisalas:
>>> Nie znasz mnie, więc nie wiesz jaka jestem
> ale z góry oceniłeś,
Co niby "z gory ocenilem"??? Gdzie?
> myślą, że na temat kobiet to nie masz dobrego
> zdania
Ja o ludziach w ogolnosci nie mam dobrego zdania, bez wzgledu na ich
plec. Ale suma sumarum - z powodow czysto estetyczno-emocjonalnych
kobiety cenie znaaacznie bardziej niz mezczyzn. Tak wiec - nie trafilas.
> -pewnie sprawiły Ci wiele przykrośći
Nie. Krzywdy, ktore zaznaje od ludzi nie wliczam na ich konto, lecz
najwyzej na wlasne... Nie jestem ani odrobine msciwy.
>> Ale powiem tyle - gdybym zobaczyl kobiete, ktora lize
>> sie z kim popadnie, uznalbym to za objaw mniejszego lub wiekszego
>> zeszmacenia (co nie oznacza, ze mam cos przeciwko szmatom).
> wiesz co ręce mi opadają,
Dlaczego?
> wielokrotnie widać na ulicy liżące się pary i jest
> to widok dla mnie nie do przyjęcia, ale nie o tym mieliście się wypowiadać
Piszac "lize sie z kim popadnie" mialem na mysli to Twoje calowanie w
usta ze znajomymi. Kapuj Ty troche!
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|