Data: 2006-08-01 10:47:22
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 1 Aug 2006 12:21:11 +0200, goha napisał(a):
>> Widzisz - a dla większości to *bez języczka* już coś znaczy.
>
> zrozum, że osoby której nie znam nie całuję przy pierwszej okazji jaka sie
> nadarza, takie cmokanie istnieje wsród bardzo bliskich i sprawdzonych
> znajomych. Jak byśmy się spotkali, na pewno nie całowałabym Cię w usta,
> podała bym Ci tylko rękę. Wszyscy chyba nie zrozumieliście mojego pytania.
> :) ale nie chce mi się już tego tłumaczyć :)
Ależ ja cały czas piszę właśnie o "bardzo bliskich i sprawdzonych
znajomych" :)
--
Immon
|