Data: 2006-08-01 18:25:14
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Immon napisał(a):
> Niezłe - co? :)
Niezle dlatego, ze przypadkiem zbiezne z Waszymi pogladami, a napisanie
czegos takiego nieczesto mi sie zdarza? I dzieki temu udalo mi sie
wkrasc w Wasze laski?
Hmmm... Istnieje podobno taka strategia manipulacji stosowana przy
probie przekonania kogos (akwizytorzy, politycy, sekciarze) czy w
negocjacjach: zanim zacznie sie ostra polemike nalezy w blachszych
sprawach - czasem nawet zupelnie sztucznie wprowadzonych na wokande -
sie z oponentem zgodzic (nawet gdy w rzeczywistosci mysli sie inaczej),
pozniej milutko stopniowo odslaniac protokol rozbieznosci, az wreszcie w
przyjacielskie atmosferze (nie majacej doslownej formy walki, w ktorej
jeden musi wygrac a drugi musi przegrac) przejsc do sedna. Tak urobiony
wazelina przeciwnik moze przyjac pek argumentow o naprawde pokaznej
srednicy i nawet nie poczuje. W momencie gdy od razu wali sie z grubej
rury w klimacie konfrontacji (zostanie przekonanym oznacza upokozenie,
kompromitacje) interlokutor sie zapienia, zwieracze mu sie kurczowo
zaciskaja i brnie w zaparte jak zakuta pala
[ http://trole.joemonster.org/index.php?troll=zakuta-p
ala ]. ;-)
Czy podobny mechanizm zadzialal w tym przypadku?
> Szkoda, że tak Quasi'emu podpadłem,
Czemu uwazasz, ze "podpadles"? Dlatego, ze nie odpowiadalem na Twoje
posty? Nie odpowiadalem dlatego, ze:
1) oglosiles EOT;
2) zastrzegles, ze post jest o mnie ale nie do mnie;
3) napisales pyskniecie pozbawione merytorycznego rdzenia, a do czegos
takiego trudno sie odniesc inaczej niz inicjujac kaskade inwektyw (na co
szkoda mi czasu), tym bardziej ze gola pyskowka zwykle jest wskaznikiem
zlej woli autora, ktory nie ma ochoty na merytoryke, jest a priorycznie
uprzedzony;
4) merytoryczny rdzen pyskniecia zdolalem rozbic albo zrobil to ktos
inny (np. zarzut linkowania do angielskiej Wikipedii, zarzut ze "wieje
ode mnie chlodem").
To w zadnym wypadku nie byl przejaw wotum nieufnosci, bojkotu czy
obrazenia sie (ja sie nie obrazam).
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|