Data: 2007-09-26 08:35:43
Temat: Re: pokrywki
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:fdd57r$nqk$1@inews.gazeta.pl...
> medea <e...@p...fm> napisał(a):
>
> > U mnie, co gorsza, podobnie wygląda szuflada z narzędziami kucharskimi
> > typu chochelki, ubijaczki, tarki, szpatułki czy jak je tam zwał.
> > Wszystkie są stłoczone i splątane w głębokiej szufladzie i co jakiś czas
> > ładnie je tam układam, co by się nie nadziać na jakiś szpikulec.
>
> Ja przeznaczyłam na to dwie szuflady. W jednej mam narzędzia plastikowe i
> drewniane, w drugiej - metalowe. Skraca to szukanie potrzebnego wihajstra
o
> połowę - już na starcie ;-) No i przynajmniej w jednej z szuflad nic mnie
> nie zaatakuje ;-)
>
> Ania
Jeszcze lepiej układać rękojeściami w głąb szuflady - nie zaczepiają się
o siebie i z miejsca wiadomo co się ciągnie. Ja mam szafki wiszące
postawione na listwie - zastępuje ona reling zabezpieczając przed runięciem
szafek niekiedy zbyt obciążonych (tesciowej zastawa tak poszła szczekać).
A ogólnie - w moich postach są linki - warto obejrzeć okucia i akcesoria
meblowe (w tym wątku) - często można zastosować je do już wyprodukowanych
mebli.
|