Data: 2002-02-12 10:53:52
Temat: Re: poledwica po angielsku i na zimno
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
> <a...@p...onet.pl> a écrit dans le message news:
> 5...@n...onet.pl...
> > Dzięki serdeczne za porady, powiem Wam, jakwyszła (ale to dopiero za 10
> dni -
> > planowane na 23). Co do marynowania, to czy aby nie będzie mdła? Chociaż
> może
> > rzeczywiście wystarczy przed pieczeniem: posolić, popieprzyć, poczosnkować
> i
> > poziołować? Zobaczymy. Jeszcze raz dzięki.
>
>
> Ach, zapomnialam ! Poledwiecy, i stekow, i w ogole wolowego miesa ktore ma
> zostac rozowe w srodku, nie nalezy solic przed pieczeniem, ale po. Inaczej
> bedzie twarde !
>
> Ewcia
>
> --
> Niesz !
>
>
Dzięki - uratowałaś moją poledwicę, bo na pewno bym posoliła. Wobec tego tylko
poczosnkuję i posupie ziołami prowansalskimi, a potem - po pieczeniu solą.
AMR
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|