Data: 2007-11-04 21:27:15
Temat: Re: pomysl na kanapki do pracy
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Agnieszka K <a...@g...pl> wrote:
> Witam! Jakie robicie kanapki do pracy na drugie sniadanie?
Było całkiem niedawno.
> Bardzo lubie gotowac i probowac nowe rzeczy a szczerze mowiac przy kanapkach
> to nie moge sie wykazac i brakuje mi jakichkolwiek pomysl?w, coddzienne
> zjadanie chleba z szynka i z jakims warzywkiem staje sie monotonne.
Hehe mnie jak poniesie to sobie robie takie dosyć wypasione.
Koniecznie jakaś sałata ew. (smażone albo surowe) pieczarki, papryka. Innych
bardziej wilgotnych warzyw unikam bo się robi ciapowate jak noc poleży w
lodówce z np. takim pomidorem.
Dobre wędliny albo np. grillowana pierś kurczaka czy tuńczyk. Czasami wrzucę
sobie "luzem" (coby się dało paluchem wyciągnąć i skonsumować) oliwki czy
frytki (lubię na zimno) czy nawet jajka na twardo na połówki. To wszystko np.
połowie bagietki, grahamki czy ciapaty, w każdym razie dużej bułki. :)
Dla wege pewnie też by się coś znalazło np. smażone cukinie czy bakłażany, sery
itp.
Wydaje mi się, że to trochę takie francuskie, w każdym razie we Francji takie
jadałem często z bud przy plaży. ;)
Do tego jakiś sosik, ale te trzymam w lodówce w pracy bo by się ciapa zrobiła
jakbym polał i tak zostawił na kilka godzin.
BTW to nie jest paranoja, że w Warszawie w centrum ciężko jest coś normalnego
zjeść na lunch (okolice Pl. Piłdsuckiego).
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
|