Data: 2006-04-12 11:58:36
Temat: Re: posciel z atłasu!
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
napisał w wiadomości news:e1ilcm$psn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Komu niemiłe, temu niemiłe. Istotne jest to, że sztuczny atłas,
> satyna wiskozowa czy jak to sobie producenci nazywają, istnieje w
> dwóch rodzajach. Jeden jest gruby, trochę mięsisty, gładki i taki,
> no, atłasowy, drugi cienki, śliski i ewidentnie plastikowy w dotyku.
> Jak łatwo się domyślać, drugiego należy unikać, bo jest
> niesympatyczny, gryzie i się elektryzuje, buech.
A pierwszego należy unikać, bo nadaje się tylko i wyłącznie do
pięknegowyglądaniazarazpopościeleniu. Do spania nie nadaje się
kompletnie, bo jest zbyt gładki, człowiek się po tym ślizga, w kołdrę
nie można się zakokonić metodą obracania się wokół wzdłużnej osi,
tylko trzeba kończyny angażować, z poduszki się zjeżdża i wogóle!
J. (ciężko doświadczony otrzymanym tego typu prezentem ślubnym)
|