Data: 2005-10-11 16:23:53
Temat: Re: pot/hormony?
Od: GosiaH <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe napisał(a):
> W wiadomości <news:die21p$b26$1@news.onet.pl>
> GosiaH <g...@p...onet.pl> pisze:
>
>> Ale tak ok wieku 8 lat została szczegółowo objaśniona co i jak z
>> kobietą się dzieje (rety, do antykoncepcji jeszcze nie doszłam).
>
>
> Pytała, czy to Ty sama postanowiłaś przeprowadzić takie rozmowy?
> Pytam, bo właśnie się zastanawiam, czy z 7.5 latką warto już poruszać
> takie tematy, jeśli sama zupełnie o nic nie pyta.
> Owszem, trochę już wie o tym, skąd się biorą dzieci, ale oczywiście bez
> szczegółów :)
Moja Ania po prostu pytała.
Konkretne pytanie, konkretna odpowiedź. Nigdy nic ponad. I prostymi
zdaniami. Bez zapętleń
(bo się kiedyś, przy innej okazji, nadziałam ;-) : Anka zapytała jak
śpią zakonnice. To ja myślałam, że chodzi o to czy w łóżku czy w trumnie
:-). Nie powiedziałam nic. Wysłałam do nauczycielki (Aia chodzi do
szkoły prowadzonej przez zakonnice). Już wie. W PIDŻAMACH!).
Jak miała ok 8 lat przyszła z pytaniem nt "technicznych aspektów".
Wyciągnęłam encyklopedię seksu, na obrazkach pokazałam co i jak.
Do wszystkiego były szczegółowe pytania.
Nie unikałam odpowiedzi.
Jak z czasem coś przemyślała albo uważała, że było dziwne, wracała z
pytaniem. Do skutku.
Uff... okrutnie to było ciężkie.
Został aspekt antykoncepcji.
Na razie nie pyta.
Sama jej powiem w niedługim czasie, bo widzę, że czas nadchodzi.
--
Pozdrawiam GosiaH
|