Data: 2001-10-18 16:31:53
Temat: Re: potrawka ew rosol z zoladkow
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna T. Nowak" <k...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9qmu23$rma$1@news.onet.pl...
>
> "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:9qmsat$ptr$1@news.onet.pl...
> > rosołu nie zrobisz bo zołądki są śmierdzące...
> > A potrawka ?
> > Co masz na myśli?
> >
> A dopiero co czytalam, no jakis czas temu, ze kto tu robil rosol z
> zoladkow....Zreszta ja rosolu nie lubie, wyjadam tylko zawartosc. Co do
> potrawki...to sie zastanawiam, hyba trzeba by wyjac tow szystko i z sosem
> tzw bialym zmiezac....pojecia nie mam...K
> Acha - zoladki nie smierdza. Tylko pierwsza wode trzeba wylac a potem
> wszystko cos winskie poodcinac.
Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem, co Ci poradzić, bo ja się do żołądków
zabieram zupełnie inaczej - obsmażam i potem dusze...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|