Data: 2006-02-08 11:27:07
Temat: Re: prąd - czym podtrzymać?
Od: P...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska napisał(a):
>
> Problem: regularnie, kilka-kilkanaście dni w miesiącu energetyka robi
> niespodzianki. Na przykład nie ma prądu przez kilka godzin. Albo leci cykl
> wyłączeń/spadków[1] co pięć minut na pięć minut, i tak fafnaście razy. Albo
> coś w ten deseń. Efekt łatwy do przewidzenia - po którymś z kolei wyłączeniu
> kocioł się zapotwietrza
?!!! Jakim cudem ?!!!
A mnie takowoż zdażają się pady zasilania, no może 2-3 razy w roku, ale
po czymś takim kocioł wstaje bez ę/ą. Ogólnie temat wielokrotnie
wałkowany na pl.misc.elektronika, pl.misc.budowanie. OIDP do zasialnia
kotła wystarczy UPS, tyle że nieco większejszy.
> i wracamy do zimnego domu, o odroczonym uruchomieniu
> czegokolwiek można zapomnieć, a ja na widok migającego zegarka na kuchence
> zaczynam dostawać piany na pysku. Co lepsza elektronika (sztuk obie ;) rzecz
> jasna stoi na UPS-ach, ale trudno by mi było stawiać takowy pod każdym
> urządzeniem.
Wystarczy wyodrębnić żądany fragment sieci i podpiąć pod jednego UPSa
odpowiedniej mocy. Jak masz instalację w peszlu ( a chyba masz, OIDP )
nie powinno być problemu.
> [1] BTW, jak zmajstrować albo gdzie wypożyczyć/kupić maszynkę do monitoringu
> napięcia w sieci? Coś, co przez całą dobę, powiedzmy co minutę, zmierzy
> napięcie i wypluje z siebie efekty w jakiejś human readable formie?
Dla mnie nie stanowi to problemu, mogę Ci monitorować i raz na sekundę,
tylko daj mi swoje wolty, o tu na stół :) Zaś ogólnie - nawet jak
będziesz miała czarno na białym co i jak, to w ZE niewiele zdziałasz.
Maszynkę do monitorowania powinien mieć każdy bardziej
zaawansowany/zasobny elektryk/elektronik - wystarczy miernik uniwersalny
z interfejsem do PCta.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
|