Data: 2010-02-10 18:05:46
Temat: Re: prawa zwierzat
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 10 Feb 2010 18:55:34 +0100, Vilar napisał(a):
> A Ty wcinasz mięso Himerko?
>
> Bo (zresztą już to tu pisałam) zdaję sobie sprawę ze swoistej schizofrenii w
> swoim wykonaniu, kiedy wolałabym nie jeść, a temperatury spadają i mięso
> jest mi ewidentnie potrzebne do szczęścia.
>
> Latem popatrzę Ci prosto w oczy - wtedy nie ma nic lepszego niż kalafior z
> bułeczką i maślanka
>
> MK
A ja nawet w lipcowe upalne piątki z trudnością zmagam się z przemożną
chęcią skubnięcia jakiegoś mięsnego ochłapka. MŚK jest jednak
piątkowokonsekwentny, czym mnie przyprawia o kaca moralnego, bo ja
wytrzymuję w piątkowym poście z reguły tylko do połowy obiadu ;-)
--
Ikselka. // kobieta północy mięsożerna do krwi i kości ;-PPP
|