Data: 2001-06-30 18:33:47
Temat: Re: problem
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 30 Jun 2001, b wrote:
> Mam dziewczyne, od kilku lat(ja jestem facetem, zeby nie było niejasnosci) i
> przeszkadza mi taka rzecz: Kocham moja dziewczyne (w szerokim tego słowa
znaczeniu),
> ALE czesto dochodza mnie (coraz czesciej) mysli na temat niedoskonałosci
Czy zwierzałeś się jej z tych myśli? Przypuszczam że nie, bo nie chcesz
jej przygnębiać wątpliwościami że być może już jej nie kochasz.
> I własnie te mysli mnie dobijaja. Bo wiem, ze uroda przemija, ze liczy sie
> charakter (a to mi naprawde w niej odpowiada) itd, a poza tym ona jest
> atrakcyjna dziewczyna, ale wiadomo, zawsze znajdzie sie
Skoro piszesz że kochacie się na całego - jak możesz twierdzić że czegoś
ci brakuje? Wiesz chyba że lepsze jest wrogiem dobrego?
> myslenia, oderwac sie od tego swoistego 'nałogu' - ogladania innych i
> myslenia, ze ta to jest sexbomba, a ja mam tylko zwykła dziewczyne .
No to nie patrz na inne, a zwłaszcza te ładne ;)
--
GSN
|