Data: 2008-11-09 16:05:02
Temat: Re: problem siedmiolatka
Od: "Szpilka" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:1dr0e85e8wynt$.dlg@habeck.pl...
>>> Nigdy nic o tym, że żadne nie będzie chciało siedzieć nie pisałem.
>>> Zawsze warto sprawdzić, czy jakieś szurnięte nie chce siedzieć samo. :)
>>
>> Ale dlaczego zaraz szurnięte?
>
> Dlatego, że ponieważ. Weźcie sobie przeczytajcie na co odpowiadałem.
Za długi już ten wątek - pogubiłam się :-)
>> Mój np siedzi sam w ławce.
>
> Szurnięty jak qra.
qra czy Qra? ;-)
>> Akurat ze względu na chorobę jego kolegi z ławki.
>
> Aha... czyli siedzi sam, czy sam nie siedzi? Bo jak dla mnie to sam nie
> siedzi (tak jakbyś mówiła, że jesteś samotną matką, bo ojciec pojechał na
> weekend do roboty).
>
>> Ale cos długo ten chłopiec choruje. A mojemu w to graj bo mi oznajmił że
>> on
>> lubi siedzieć sam bo może się skupić i mu nikt nie prezszkadza.
>
> Siedzi sam z innego powodu niż kara.
Mowa była o dziecku które z wyboru chce samo siedzieć. Więc Ci pokazuje że
moje chce. Ma okazję akurat z powodu choroby kolegi siedziec sam i mu się to
podoba. Nie narzeka na brak kolegi, podoba mu się samotnośc ławkowa.
Sylwia
|