Magdalena Bassett <i...@b...com> napisał(a):

> Z duzym smutkiem wsadzam Cie do KF, a szkoda.
> No coz, jesli chcesz cytowac tego osobnika na kuchennym forum, to takie
> twoje prawo, ale ja Cie musze wykreslic z grona znajomych.

Nie pierwszy raz to robisz - i pewnie nie ostatni.

Twoje chęci i niechęci naprawdę nikogo nie interesują. Zwłaszcza mnie. Czy
mogłabyś wrzucać osobników do KF _po cichu_, nie wołając przy tym o pomstę
do nieba?

I czy to jest political correct - klasyfikowanie ludzi _w ogóle_, a na
podstawie podglądania kto komu odpowiada np. na "dzień dobry" - w
szczególności?

Dla mnie to trąci dulszczyzną, moherem i zakłamaniem. Jest śmieszne, głupie
i straszne. Moja koleżanka nie udekorowała ogrodzenia swojego domu przed
Bożym Ciałem. Jakaś wiejska kobiecina przechodząc wzdłuż nieszczęsnego
parkanu podniosła wysoko do góry torebkę, żeby zasłonić sobie gorszący widok
niepowiewającej wstążkami posesji. Zrobiła tak po to, żeby inni widzieli -
bo mogła tylko odwrócić głowę. Poza tym - nawet, gdyby moja koleżanka była
złotym człowiekiem - to dopuściła się zdaniem tej babiny grzechu
śmiertelnego, przez który zasłużyła na potępienie.

Niech cię moje grzechy nie obchodzą. Umrzesz zdrowsza. "Nie sądź, a nie
będziesz sądzony".

W końcu - mamy sezon ogórkowy. Każdy kraj ma swojego potwora z Loch Ness.
Coś się musi dziać, czyż nie?

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/