Data: 2006-09-29 07:28:00
Temat: Re: problemy z czytaniem
Od: P...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik napisał(a):
> Wiesz co, ja tak czasami sie zastanawiam, czy teraz nie jest jakis ped
> do ekspresowej nauki. Pamietam za moich czasów dzieci słabo czytały
> jeszcze w 3 klasie i nikt tragedi nie robił. Przeciez tak naprawde one
> dopiero co sie nauczyły czytac. Nie, zebym bagatelizowała problem, tylko
> mam wrazenie,z e dyslekscja bardzo modna sie zrobila i diagnozuja ja na
> wszelki wypadek;-(
I jeszcze jedno, wprawdzie doświadczenia z I klasy. Elementarz Falskiego
łykał bez zająknięcia, nawet strony pisane maczkiem. Z dzisiejszymi
tekstami z Domowniczka jest gorzej, że o obowiązkowej lekturze Kubusia
Puchatka nie wspomnę.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
|