Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-ma
il
From: "Jacek" <j...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: problemy z dorastajacymi dziećmi
Date: Tue, 10 Sep 2002 01:58:05 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 82
Sender: q...@p...onet.pl@167.3.114.145
Message-ID: <alk3ep$d7e$2@news.onet.pl>
References: <alf3ev$n8u$1@news.tpi.pl> <s...@o...slodki.domek>
<alghdg$anm$1@news.tpi.pl> <alghf9$epl$1@absinth.dialog.net.pl>
<alhhr0$d7g$1@news.onet.pl> <alhjkf$u1l$1@absinth.dialog.net.pl>
<alhseh$aa9$1@news.gazeta.pl> <ali4do$5it$1@news.onet.pl>
<ali5gk$13bi$1@news2.ipartners.pl>
Reply-To: "Jacek" <j...@w...pl>
NNTP-Posting-Host: 167.3.114.145
X-Trace: news.onet.pl 1031639321 13550 167.3.114.145 (10 Sep 2002 06:28:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Sep 2002 06:28:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:21170
Ukryj nagłówki
"Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> wrote in message
news:ali5gk$13bi$1@news2.ipartners.pl...
> >
> > Na pewno nie poprzez, wynieś natychmiast śmieci, trzeba dać mu
> szansę aby to
> > zrobił
> > jak skonczy swoje zajęcie. Moim zdaniem, pwoinnismy się komunikować
> z
> > młodym człowiekiem tak, aby on mógl zrozumieć, co jest naprawdę
> pilne, a co
> > tylko prośbą o wykonanie.
> >
>
> Jacku - chyba jesteś teoretykiem.
w pewnym sensie tak mamy tylko trójkę dzieci 4.5 ; 9 , 13,5
ale duzo wiecej czasu spedza z nimi żona.
> Napiszę jak to wyglada u mnie.
> Z tym ze to nie chodzi o smieci - śmieci mogą sobie stać i 3 dni (w
> worku na klatce schodowej), mnie to nie wzrusza.
Mozna je wysypać w pokoju u dziecka, skoro kosz ma byc pusty.
Ja zastosowalem metode sprzątania pokoji dzieciecych, kiedy po 100 razie nie
pomagało sam zabrałem sie do pracy, do kosza trafiały wszytsko co uznalem za
śmieć, jakies "cenne" obrazki z podłogi, jakies okrągle plakiety z łóżka.
Awantura była że hoho jak mogłem takie skarby powyrzucać, ale problem pokoji
układa sie coraz lepiej.
> Ale np. :
> - "Michał daj śwince jedzenie, ona piszczy"
> - "zaraz"
> po 10 min.:
> - "Michał proszę Cie daj śwince jedzenie, ona jest głodna"
> - "mhmmmmm"
> po kolejnych 10 min. :
> - "Michał - świnka jest głodna"
> Michał :
> - "Maciek - daj śwince jedzenie"
> Maciek :
> - "to Twoja świnka"
to czyja jest ta świnka?
> Michał :
> - "proszę Cię"
> Maciek :
> - "ja nie dam - to Twoja swinka"
> Michał :
> - "taki jesteś"
>
> Zwykle konczy sie awanturą i przepychankami pomiędzy Michałem a
> Maćkiem.
jak smierdzi to trudno nie zdechnie, tak jak napisała Sandra, w moim domu w
takiej sytuacji świnka wróciła by do sklepu i przestało by
śmierdzieć.Ciekawe kiedy by sie zroeintowali?
> Ja reaguję na to wkurzeniem i czasem w końcu sama daję jeść tej
> biednej swince.
bez sensu, wlasciwie to o to im od poczatku chodzi ;-)
> Mąż daje jeść śwince ale dodatkowo bardzo krzyczy na Michała, ten się
> odszczekuje i awantura gotowa.
> To tylko przykład - podobnie jest z wieloma innymi rzeczami.
przez głupią świnkę awantura
> Dodam jeszcze że wpadłam już na kilka pomysłów, częściowo pod wpływem
> grupy.
> A mianowicie mam zamiar opracować "regulamin korzystania z komputera".
jaki znow regulamin, jesli i tak nikt go nie ma zamiaru stosować,
regulamin pwonien powstac w formie wspolenj debaty, wtedy ma jakies szanse
na realizację
Jacek
|