Data: 2002-09-17 21:35:29
Temat: Re: problemy z dorastajacymi dziećmi
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 17 Sep 2002 21:06:32 +0200, kolorowa <v...@i...pl> wrote:
: Sądzę, że jednomyślność (czy też raczej jej namiastka) nie jest żadnym
: warunkiem powodzenia w wychowywaniu. Wydaje mi się nawet, że możliwość
: obserwowania rodziców, którzy na pewne tematy mają odmienne zdania, w
: trakcie dyskusji - jest czymś dużo bardziej korzystnym. Dziecko widzi, że
: różnica poglądów oraz miłość i szacunek nie wykluczają się
: wzajemnie. Że owo mówienie jednym głosem nie jest najwyższym priorytetem
: stawianym ponad sprawiedliwością czy prawdą.
: Jeśli natomiast tego szacunku nie ma albo kiedy jedno z rodziców (bądź
: oboje) uważa, że ma monopol na wiedzę - wtedy być może pozory jednomyślności
: są lepsze niż otwarte kłótnie i docinki.
bardzo mi sie podoba ten akapit :)
jedna z najglupszych rzeczy, jaka moga zrobic rodzice, to klocic sie nad
glowa dziecka na temat tego, co mu wolno, a czego nie.
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|