Data: 2003-10-31 20:30:00
Temat: Re: prywatność - poczucie windy
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Eulalka napisał:
> Użytkownik puchaty napisał:
>
>
>> Jeśli gosć ma kogoś na boku i o tym _nie_mówi_ żonie to znaczy, że ją
>> okłamuje. Jeśli ta prawda do Ciebie dotrze, masz szanse na honorowe
>> życie.
>
>
> Wiesz.... to tylko się tak wydaje, że to jest czarne a tamto białe.
A ja wiem? Chodzi przecież o szczerość, uczciwość, sumienie.
>
> Mówimy o uczuciach. Czasem zdarza się tak, że trafia człowieka.
> Oczywiście nic się nie dzieje bez powodu. Czasem ktoś czuje się
> niespełniony w małżeństwie, albo z jakichś innych powodów wikła się w
> nowe uczucie.
Cóż - ma prawo ale też obwiązek pozostać uczciwym.
> W przypadku gdy się nie ma dzieci - sprawa jest dosyć prosta, ale co
> zrobić, jak się ma 2-3 dzieci i jest się za nie odpowiedzialnym?
Mam babcię, która na swojego męża nie mówi inaczej jak tylko: ten
sku...syn, co mi życie zmarnował Gdy jej się zapytałem kiedyś (dosyć
dawno temu) czemu od niego nie odeszłaś, tak jaj moja mama od twojego
syna, odpowiedziała - miałam czwórkę dzieci. Dziś jest zgorzkniałą
kobietą a trójka z czwórki jej dzieci ma nieudane związki (rozwody) za sobą.
> Nie wiem co lepsze... tylko się tak zastanawiam.... czasem myślę, że
> może byłoby lepiej gdyby potrafił pogodzić jedno z drugim? Może, dopóki
> bym o tym nie wiedziala, trwalibyśmy w tym dalej.... mielibyśmy rodzinę,
> opiekowalibyśmy się dziećmi,
A co dla Ciebie jest ważniejsze? Ty czy Twoje dzieci?
puchaty
|