banany nie - z powodów innych. (w tym - kalorii);
ziemniaki - no wiadomo że nie samym ziemniakiem się je, a potac jest
potrzebny też w daniach gdzie jest sód - a nie tylko przy okazji obiadu

oczywicie jak piszesz chodzi o zlożone źródła (nie tylko sam potas i
koniec) - ale różne kombinacje które nasze przeowdy znają od ewolucyjnych
pokoleń :p.

(z resztą akurat pomidorowe klimaty lubię - i zastąpić całkowicie pomidora
całkowicie czym innym co nie jest pomidorem w jakiś spośób - nie godzę się
:) )



ps: co do trwałości przecieru po otwarciu - to zalwewam minimalną warstwą
oleju/oliwy - to się nie psuje zaraz (nie pleśnieje), bo powietrza tam oleje
nie wpuszczają





"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:u9xyia19wi1u$.1ngcskjkqrzqv$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 24 Dec 2015 16:06:38 +0100, yapann napisał(a):
>
>> czy przeciery pomirodowe ze słoiczka możn a wg Was jeść na surowo (bez
>> podgrzania)?
>> jak sądzę można (a nawet mniej strat bez podgrzania) no ale chciałam
>> dopytać
>> co Wam wiadomo.
>>
>> Truchła pomidorów zimową porą odstraszają wiórem, a jakieś szersze
>> dostępne
>> żródła potasu by się przydały ..
>
> Potasu? - do tego aż nadto wystarczą banany, ziemniaki. Pomidory to nie
> jedyne źródło potasu, no i co ma podgrzewanie do składu pierwiastkowego
> (tu: potasu)?
> Natomiast jesli chodzi o likopen, to tu pomidory są niezastąpione -
> surowe
> i zwłaszcza w przetworach, gdzie taki np DOBRY ketchup czy zagęszczony
> przecier mają go wielokrotnie więcej ze względu na zagęszczenie masy
> pomidorowej, a podgrzewanie również wcale tu nie szkodzi.
> --
>
> XL
> O smoleńskiej katastrofie będziemy wciąż Polakom przypominać - dopóki nie
> zostanie należycie wyjaśniona!
> Nie ma zgody na raport skompromitowanej ucieczką Anodiny w tej sprawie!