Data: 2003-08-22 15:04:51
Temat: Re: przejawy nieuswiadomionego zalu
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Marsel:
>> Hmm.. a moze nie mozna powiedziec tego, co tak bardzo
>> chcialbys uslyszec?
>
>A co chcialbym takiego uslyszec czego nie mozna powiedziec? :)
>
Kurcze, jestem pewien ze odpowiedzialem, zle jakos nie widze..
Jeszcze inaczej:
Mysle ze kazde pytanie ma u swojej podstawy swój cien
. podejrzenia i pytamy tak i dotad aby uslyszec satysfakcjonujaca odpowiedz
. albo przynajmniej jest to cien nadziei, ze jakas taka w ogole istnieje
ek w tym, ze na jakiejs podstawie okreslasz czy 'wlasciwa' odpowiedz juz padla
Dla mnie, jako laika, zadna oodpowiedz na podstwie tak skapych danych nie jest
wiarygodna. Co wiecej - zdecydownie wiecej pada zlych, badz przynajmneij
niepewnych odpowiedzi.
O czlowieku, który zachowuje sie w okreslony sposob mozna z cala pewnoscia
jedynie powiedziec ze zachowuje sie w taki wlasnie sposob. Reszta to
interpretacje, domysly, podszyte.. co tam kazdy ma w swej lepetynie (czesto
byle czym)
Pesymistycznie, z wlasnego doswiadczenie... na pewne (czesto daleko
istotniejsze) pytania nie ma pewnych odpowiedzi. Szczerze załuje, swiadomie (o
ile to moze byc przemiotem zalu (pewnie moze, jesli spodziewac sie odpowiedzi,
kiedy nie nadchodzi))
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|