Data: 2003-07-31 08:53:35
Temat: Re: przeklety balkon i biale muszki
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:bg3ras.3vvi3gd.1@sa.re...
> Mieszkam tu od 3 lat i co lato mam problem z robalami. Pierwszego roku
Nie przejmuj sie tym. To normalne. Gdzie rosliny tam i choroby. Gdzie ogrody
tam i szkodniki.
> Ale podobno na maczliki
> dziala woda z mydlem - czy ktos to potwierdzi?
Moze dziala ale za bardzo nie szkodzi. Maczlik jest trudnym do zwalczenia
owadem.
Zginie zima o ile nie wniesiesz go do mieszkania razem z roslinami.
>I jak to sie ma do
> ziol? Czy liscie nie wchlaniaja jakos tego mydla?
Mydlo, pewnie nie jest szkodliwe. Stosuje go czasami na cialo :-)
> BTW takie domowe sposoby (plyn do naczyn, czosnek, zawartosc
> popielniczki i czeste pryskanie woda) na mszyce u mnie nie dzialaly.
Biorac pod uwage, ze potrafia sie one uodpornic na insekcydy to pewnie i
zawartosc popielniczki powoduje jedynie zwiekszona ilosc nikotyny osiadla na
ich plucach.
> Przedziorki chyba tez w d... maja to, ze je codziennie woda spryskuje.
Jasne, ze maja. Pryskanie woda ma raczej znaczenie profilaktyczne. Ta
czynnosc jast zwiazana z niechecia przedziorków do zasiedlania wilgotnych
fragmentów roslin. Jezeli juz tam sa to pewnie reaguja na spryskiwanie jako
rodzaj porannej toalety.
KM
|