Data: 2002-12-10 21:53:13
Temat: Re: przemoc w rodzinie
Od: "FeLicja \(Kasia\)" <i...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
MOLNARka wrote:
> Użytkownik "FeLicja (Kasia)" <i...@h...com> napisał w
> Kasiu ... chyba sama sobie chcesz coś udowodnić, że tak przekonujesz i
> wracasz i wyjaśniasz ;-)))
Nie, ja sobie nie musze nic udowadniac. Tobie zreszta tez nie musze.
Jedynie chcialabym, bys widziala/przyjela do wiadomosci wszystkie odcienie
czerni i bieli, bo w swoich argumentach czesto opierasz sie tylko na Qrach,
ktorym sie zycie skomplikowalo. A Qr, jak i Nie-Qr w zyciu jest znacznie
wiecej niz tylko z Twego grona znajomych. Uwierz mi ;)
> Ja się zgadzam z tym co powyżej napisałaś - naprawdę ;-)
Dziekuje.
> Oczywiste jest, że najpierw trzeba być gotowym psychicznie. Dla mnie
> to jasne - jeśli dla Ciebie nie to pisz dalej ;-))) poczytamy ;-)
Alez wlasnie dla mnie JEST to jasne, i dlatego napisalam te posty.
Natomiast czasami mam wrazenie czytajac Twoje, ze mowa tam jest tylko o
pieniadzach (patrz odpowiedz w tym watku Sokratesa - zgadzam sie w 100%).
> I oczywistym jest także, że gdy ktoś jest gotowy psychicznie a nie ma
> kasy (nie jest niezależny) to także może swój plan zrealizować.
> Ale !!!!!! jeśli jest gotowy i ma kasę to _łatwiej_ mu będzie ten plan
> zrealizować.
Oczywiscie ze jest latwiej. Pieniadze przewaznie ulatwiaja zycie (chociaz
czesto tez komplikuja, ale to juz insza para kaloszy). Ale ich brak nie
oznacza jeszcze, ze plan jest niemozliwy do zrealizowania.
> I jeśli nie jest do końca gotowy (ale też ma kasę) to może to pomóc w
> osiągnięciu gotowości bo to da w pewnym sensie poczucie
> bezpieczeństwa.
Niekoniecznie. Brak gotowosci moze pomoc zmienic tylko partnera: z takiego
co pije i bije na takiego, co np nie pije i bije (no tak, jakis postep jest
:-/ ). Natomiast gotowosc psychiczna bez wzgledu na warunki finansowe
pozwoli w ulozeniu zycia z dala od przemocy.
> Poza tym nadal nie wiem co myślała Kamelianda pisząc jednak słowa o
> jedynym żywicielu i zimie.
Mysle, ze w glowie Gosi chodzi teraz 1000-ce mysli, i majac niespelna roczne
dziecko w glowie pomysl o wyprowadzaniu sie nie jest dla niej logicznym.
Ale nie sadze, by byla to glowny motyw w podjeciu obecnej decyzji.
> Ale tego sie chyba nie dowiemy .... bo autorka uznała za stosowne
> wytłumaczyć się tylko na tej drugiej grupie ;-/
Jak bardzo potrafisz byc niesprawiedliwa! Czy nie zdajesz sobie sprawy, ze
dziewczyny swiat sie wali, i mogla po prostu zapomniec dopisac w adresie
druga grupe? Mysle ze moze rowniez z roztargnienia i przygnebionego umyslu
jej pierwotny post mial isc z innego adresu a przynajmniej innego nicka -
takiego, ktorym sie tam podpisala, i pewnie wlasnie z powodu tej pomylki
doszlo do calego zamieszania w sprawie "Kameliandy". To smutne, jezeli tego
w taki wlasnie sposob nie odebralas, a odczytalas to tylko jako
wykalkulowane przeprosiny _tylko_na_jedna_grupe_..
Kasia
|