Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.polbox.pl!news.
onet.pl!not-for-mail
From: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: przyjecie urodzinowe
Date: Wed, 20 Feb 2002 22:07:41 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 60
Sender: m...@p...onet.pl@pk48.dhcp.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <a51348$aum$1@news.onet.pl>
References: <k...@4...com> <a4ukdg$27k$1@news.tpi.pl>
<a4vot5$ism$1@news.onet.pl> <a4vpj3$kbr$1@news.tpi.pl>
<a4vr0q$mc3$1@news.onet.pl> <a500vj$5bs$1@news.onet.pl>
<a50tju$kom$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: pk48.dhcp.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1014239176 11222 217.98.30.48 (20 Feb 2002 21:06:16 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Feb 2002 21:06:16 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4245
Ukryj nagłówki
Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a50tju$kom$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> 1) Jaki wiek dla Ciebie oznacza slowo 'maluch'? :-)
2-5 latek
> 2) Jesli bedziemy pic, to dziecko wcale nie pomysli, ze to zwykla
> oranzada czy cos w tym stylu.
Moje 2,2 letnie doskonale wie co to piwo i wino. Doskonale rozróżnia po
butelce, ale nie dostaje do próbowania.
> Zawsze cieszylem sie na impreze rodzinna - nie dlatego, ze dorosli
> beda pili, ale - ze bedzie duzo smakolykow, Cola i Prince Polo,
> kuzyni, kuzynki i bedziemy w drugim pokoju ogladac sobie filmy albo
> pojdziemy do kina czy cos w tym stylu...
> Nie wyroslem na czlowieka, ktory uwaza, ze wodka jest jak powietrze -
> niezbedna. Nie przypominam sobie, czy jako dziecko tak samo
> myslalem...
Rozumiem Twoje poglądy, chylę czoła, ale sama nie pochwalam zakrapiania
stołu wigilijnego czy wielkanocnego wódką. Takie zasady wyniosłam z domu. W
imieninach dorosłych członków rodziny dzieci zazwyczaj nie biorą udziału.
Wtedy podaję alkohol - taki jaki sobie życzą goście. Natomiast impreza
dziecięca jest dla dziecka. A to, że siedzą obok stare pryki nie zmienia
faktu, że należy im podawać trunki. W najlepszej rodzinie zdarzają się
"czarne owce", które lubią sobie "zatankować". I jeśli zaczynają przesadzać
z ilością to co ? - mam im kieliszki wyrywać czy zrzucać ze schodów?
> Myslisz, ze male dziecko analizuje dokladnie 'zawartosc' stolu? Sadze,
> ze nie.
> A jak juz bedzie na tyle rozumne, ze sie zainteresuje, to daj
> sprobowac - bedzie wiedzialo, ze to obrzydliwe i samo z barka Ci nie
> sprobuje w tajemnicy :->
> Wiem cos o tym :-)
Madziula nie tylko analizuje ale i sprawdza zawartość :-)))) Po mnie to
chyba ma - pierwszy raz urżnęłam się w trupka z racji Nowego Roku - miałam
bodajże 5 lat - zanalizowałam zawartość kieliszków z szampanem. Kilku
kieliszków. Dobrze, że skończyło się rozstrojem żołądka i kacem. :-(
> Mowimy o rodzinie mojej, Twojej, czyjejs - zakladamy, ze wszystkie sa
> normalne w granicach normy ;-). Wowczas nie martw sie - podczas okazji
> do picia, jakie wymienilas dziecko nie bedzie mialo glowy, zeby
> skojarzyc, utozsamic i zapamietac alkohol jako powinnosc swieta.
Owszem - ona doskonale wie, że co innego piją dzieci i co innego rodzice. Ma
do mnie o to żal, że nie pozwaliłam jej wypić szampana... A lubi - dostała
łyżeczkę z okazji ukończenia 2 latek i niestety smakowało jej strasznie -
Właśnie - co zrobić jeśli dziecięciu smakuje alkohol? Pozwolić? Czy raczej
omijać barek szerokim łukiem i nie wywoływać wilka z lasu??? :-)))))))
Pozdrawiam
Małgorzata
|