Data: 2002-02-23 13:29:35
Temat: Re: przyjecie urodzinowe
Od: "Xena d. Bazyl" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a4tcp1$a1m$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3C72255F.BC1451AB@poczta.onet.pl...
> >
> >
> > Marzenko zeby wilk byl syty i owca cala- sa zestawy na kinderbale
nie
> > tekturowe a plastikowe- tez takie kolorowe kubeczki, talerzyki-
niewiele
> > to kosztuje z tego co widzialam a sie nie potlucze. I zawsze mozesz
> > powiedziec z niewinna mina, ze przeciez nie tekturowe wiec o co
chodzi
> > ;)
>
> To jest tylko odwracanie kota ogonem w najgorszym stylu, bo jeszcze
> dodatkowo te plastiki zanieczyszczają środowisko... :-(
Czasem to się za głowę łąpię jak widze, jak wyglądają "rozmowy" na
grupach dyskusyjnych. Jedna pyta o to, jak teściową (z którą niedawno
się pogodziła i nie chce sytuacji zaogniać) przekonać, żeby przyjęcie
zaakceptowała w zaplanowanej formie, a druga jej na to że plastik jest
nieekologiczny :-( Może ja mam popieprzoną hierarchię wartości, ale w
sytuacji organizowania przyjęcia, gdy _moje_ dziecko ma roczek, to
ekologię mam w głębokim poważaniu, robię wszytsko, żeby to przyjęcie
odbyło się przyjaźnie dla dziecka i żebym ja je tez w miare bezbolesnie
przeżyła, nie pozbywając się przy tym wszystkich czterech talerzy, które
mam w domu.
--
Pozdrówka
Tatiana
|