Data: 2003-12-08 21:49:49
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowej
Od: "Luthien" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja prawie wcale nie udzielam się na tej grupie. Jednak w tej kwestii czuję
taką potrzebę ;)
Rozumiem reakcje Krystyny. Slowa Karoliny byly poniezej pewnego poziomu.
Nie stosuje ani MM ani DO. Ale to nie przeszkadza w zaden sposob mi
korzystac z rad iosob polecjacych ta diete i ta. Z kazdej wyciagam cos dla
siebie, tak aby dieta na ktorej ja jestem sprawiala mi radosc i zebym na
niej czula sie dobrze psychicznie, jezeli mozna to tak nazwac.
Dzieki tej liscie zdaje sobie sprawe, ze np. dzisiaj zjadlam za malo. Walcze
z takimi dniami. Roznie mi to wychodzi.
Nie widze powodu dla ktorego Karolina mialaby pisac slowa "Swoja droga dziwi
mnie, ze wszystkim
optymalnym sie poprawia cera, sylwetka itp, a co jakies zdjecia z sabatu
podrzuca, to widac mase starych, grubych i pomarszczonych ludzi "
Jest to tak przykre i niekulturalne, ze mi osobiscie brakuje slow....
Jak pisalam, nie stosuje ani MM ani DO ale dziekuje wszystkim za wypowiedzi
i nawet za te Wasze male sprzeczki miedzy zwolennikami jednej diety i
drugiej ;)
Wasze spostrzezenia, mysli, rady pomagaja mi w walce z swoja nadwaga, ktora
z dnia na dzien sie zmniejsza.
Wiesz Karolina...nigdy by mi do glowy nawet nie przyszly takie mysli, ktore
Ty wypowiedzialas w slowach...ja jak patrze na ludzi otylych czy ze znaczna
nadwaga, zwlaszcza skupionych wokol tych diet, to wiem, ze zdaja sobie
sprawe, do czego taki stan ciala prowadzi. I nie wazne czy to wina genow czy
samego czlowieka....
zabrzmi patetycznie, bo Was tylko czytam...ale dobrze, ze taka grupa
istnieje. A takie osoby pokroju Karoliny sa swiadectwem jak wiele w naszym
spoleczenstwie jest nietolerancji i braku oglady...delikatnie mowiac.
Agnieszka (ta co chudnie, czuje sie coraz piekniej...choc zawsze byla
piekna, i pomimo przeroznych sprzecznych opinii dalej bedzie czytac ta grupe
:)
|