Data: 2003-12-08 22:46:09
Temat: Re: przykład diety przeciw cellulitowej
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Luthien <a...@a...pl> wrote:
> Wiesz Karolina...nigdy by mi do glowy nawet nie przyszly takie mysli,
> ktore Ty wypowiedzialas w slowach...ja jak patrze na ludzi otylych
> czy ze znaczna nadwaga, zwlaszcza skupionych wokol tych diet, to
> wiem, ze zdaja sobie sprawe, do czego taki stan ciala prowadzi. I nie
> wazne czy to wina genow czy samego czlowieka....
Wiesz, Luthien, gdybys bywala na tej grupie dluzej/czesciej i uslyszala, ze
jestes oslem, ze nie masz oleju w glowie, ze masz zaburzenia emocjonalne, ze
jako wegetarianka umrzesz mlodo i w wielkich cierpieniach, ze wegetarianom
obniza sie inteligencja, itp, itd - to tez by Cie wreszcie ruszylo.
Co do optymalnych - ich wyglad mnie malo wzrusza. Smiesza mnie za to
rozsiewane naokolo mity o genialnych wyleczeniach na DO, o odmlodnieniach, o
szczuplych sylwetkach, o witalnosci, wyleczeniach raka (!) blablabla -
wszystko pic na wode, kiedy porownac ze zdjeciami, do ktorych oni sami daja
linki. Nie smiesza mnie otyli ani chorzy ludzie, widze, ze dalas sie
napuscic na sfiente obuszenie Krystyny - jej typowa reakcja. Smiesza mnie
optymalne gadki, ktore nie maja potwierdzenia w rzeczywistosci. I to nie ja
zaczelam te batalie, pierwsza uslyszalam "malo wiesz", "bezmyslne osly"
"otumanienie na MM" i inne uprzejmostki, o ktorych sfiencie obuszona
Krystyna raczyla zapomniec. Obawiam sie, ze tutaj zadzialalo III prawo
Newtona.
> zabrzmi patetycznie, bo Was tylko czytam...ale dobrze, ze taka grupa
> istnieje. A takie osoby pokroju Karoliny sa swiadectwem jak wiele w
> naszym spoleczenstwie jest nietolerancji i braku oglady...delikatnie
> mowiac.
Dziekuje Ci, kochanie. Za to Twoja postawa swiadczy o tym, ze lubisz
zabierac glos w sprawach, o ktorych nie masz najbledszego pojecia. Chcesz
miec jakies, to poczytaj, jakie uprzejmosci serwuje nieoptymalnym, a juz
zwlaszcza wegetarianom, Krystyna*Opty*, przejrzyj archiwum pl.misc.dieta i
pl.soc.wegetarianizm, na zachete podrzuce Ci kilka smaczniejszych linkow:
http://tinylink.com/?YLqKhyOTgh - szkoda, ze watek nie zachowal sie w pelni,
zobaczylabys, jak slodko Krystyna tlumaczyla sie z nazwania polowy
pl.misc.dieta bezmyslnymi oslami;
http://tinyurl.com/ybeg - fiksacja myslenia u wegetarian - zoofile,
nekrofile i my;
http://tinyurl.com/ybes - finezyjne dowcipy o wegetarianach i typowe u
Krystyny "ja tylko zartuje, hihi, to bardzo smieszne";
- moze Ty masz wyzsza odpornosc i uwazasz, ze wlasciwym jest nadstawienie
drugiego policzka, zeby Krystyna mogla sobie walic wen do woli i chichotac,
ze to tylko niewinne zarty. Mnie optymalni zniesmaczyli swoim zachowaniem i
przede wszystkim klamstwami na tyle, ze traktuje ich ich wlasna bronia.
Pozdrawiam,
Karola
|