Data: 2006-05-13 23:29:25
Temat: Re: "przyklad" dla spoleczenstwa
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof Grodon:
> Gratuluje mu niebywalej swiadomosci obywatelskiej
> i troski o wlasne zdrowie.
To ja ci powinienem pogratulowac, bo to byla twoja
kolezanka, o ktorej honor tak dzielnie walczysz. ;))
> Twierdze, ze zasadniczy wplyw na zdrowie spoleczenstwa ma
> styl zycia i swiadomosc zdrowotna spoleczenstwa, czego
> dowodza statystyki epidemiologiczne
> [...] Poslugujmy sie faktami, ktore mozna znalezc w podrecznikach
> lub w sieci (stan zdrowia populacji i jego skladowe) a nie wlasnymi
> teoriami.
Alez sami medycy wyjezdzajacy do pracy do krajow gdzie te statystyki
sa o kilka klas lepiej swiadczace o jakosci uslug medycznych
potwierdzaja ze to ja mam racje w tym notabene niedorzecznym
sporze.
Ty takze jesli wyjedziesz, o nie tam gdzie statystyki medyczne sa chocby
na podobnym poziomie jak w PL, lecz tak gdzie sa duzo lepsze.
O czym wiec mi tu probujesz bredzic? ;)
> ... DARMOWE [...] badania profilaktyczne
Jest cos takiego w ogole? :)
Moze w pojeciu "medykow", bo watpie czy w pojeciu pacjentow. :)
> [...]
> Ja patrze z pozycji elementu systemu i dobrze widze,gdzie sa przyczyny
> takiej zapasci jak obecnie.
Czyli zgadzamy sie ze przecietna jakosc uslug meycznych w PL, to
parodia - o ile dobrze rozumiem. Super. ;)
Tylko jeszcze te wymowe tych statystyk przemysl, bo masz z tym
jakis absurdalny problem. ;)
> Oczywiscie. Niekoniecznie o "kilka klas" ale sa nizsze.
> ... w ciagu ostatnich lat zdecydowanie rownamy w gore do krajow
> Zachodnich, mimo zenujaco niskiego budzetu ochrony zdrowia
> ... Moze to wyksztalcenie i umiejetnosci polskich "medykow",
> wysoko cenione za granica, w sporym stopniu ciagna w gore?
A moze dzieki platnym uslugom medycznym "fachowosc" twoich
niekompetentnych kolegow/kolezanek nie wplywa na obnizanie sie
statystyk?
> Uwazam,ze powinni zarabiac *wzglednie* tyle, ile ich odpowiednicy w
> krajach Zachodu lub chociazby w Czechach lub na Wegrzech [...]
> tam rzadzacy mieli odwage podjac radykalne rozwiazania
> miast odkladac problem ochrony zdrowia przez 16 lat do szuflady.
> Efekt - wyjazdy polskich lekarzy na dyzury do Czech, Grodna,
> wygwizdanie warunkow pracy w Polsce przez lwowskich lekarzy.
> Chyba cos jest nie tak?
Kultura pracy "medykow" w PL jest bardzo niska.
> ... Napisz prosze, co rozumiesz przez "karykaturalne" wyniki, bo
> naprawde nie rozumiem. Znam tematyke z autopsji i danych
> medycznych i smiem miec inne zdanie.
Chodzi mi tu o dane odnosnie zakazen gronkowem, czy np wirusem
zapalenia watroby, wykrywalnosci/mieralnosci na rozne nowotwory
(zwlaszcza tu o pewnie Uganda jest dla nas wciaz wzorem ;))...
i inne dane typu chocby przecietna dlugosc zycia, gdzie wyprzedzja
nas nie tylko Chiny ale i pewnie kraje "mocno egzotyczne".
> Kwestie zatrudnienia w ochronie zdrowia i propozycje jej uzdrowienia
> raczej nie mieszcza sie w tematyce grupy pl.sci.psychologia.
> Zastanawiam sie, na jakiej podstawie wytykasz mi bezmyslnosc i
> obojetnosc... Nie sposob dyskutowac z pozycji logicznej argumentacji z
> takimi
> stwierdzeniami
Twoja bezmyslnosc to prosty i logiczny wniosek w oparciu o to co
do mnie piszesz. :)
Obojetnosc wnosze z twojej bezkrytycznej postawy jaka prezentujesz
wobec [w moim odczuciu] jakichs 30% "medykow" ktorzy zwyczajnie
nie nadaja sie do tej pracy za zadne pieniadze - dane jest im pracowac
w sluzbie zdrowia wlasnie dzieki obojetnosci takich jak ty, ktorzy na
codzien, kazdego dnia, widzac ich bardzo niskie kompetencje [oraz
slabe wyniki] akceptuja taki stan rzeczy.
Rozumiesz ze niskie pensje w sluzbie zdrowia to takze w dosc
istotnej mierze twoja zasluga?
> ... Nie masz innych dowodow na poparcie tej tezy wiec temat uwazam
> za zamkniety, chyba ze dalej bedziesz probowal dowiesc statystycznie
> braku umiejetnosci polskich "medykow".
Jestes nienormalnym wprost typem. :)))
> ... Stan zadluzenia jest wynikiem [.../brednie/...]
Wszyscy medycy powtarzaja gazetowe brednie.
Nawet ostatnio wasz minister doszel do wniosku, ze uslugi medyczne
w PL sa "za darmo" i dlatego uwaza ze nalezy wprowadzic za nie
odplatnosc.
BTW czy lekarze zarabiaja mniej od takich np policjantow, czy np
nauczycieli?
Przecietny poziom jaki prezentuja "medycy" jest rownie niski jak poziom
/wyniki pracy policjantow czy nauczycieli - skad nagle pomysl, ze za ich
_ogolnie_ nedzna prace akurat "medykom" nalezy sie wiecej niz tamtym?
To po prostu jakis absurd. :)
--
Czarek
|