Data: 2011-03-21 18:01:36
Temat: Re: psycholog Warszawa
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:13olo98hn5ozw.dlg@habeck.pl...
> Dnia 21.03.2011, o godzinie 12.01.48, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
> napisał(a):
>
>>>> - jakies jeszcze schorzenia dziecku
>>>> na pewno wymyslimy.
>>> To nie schorzenia.
>> To asperger już nie jest chorobą? Rok temu jeszcze był...
>
> Jako zaburzenie chyba (w sensie disorder a nie disease). ICD-10 ma z 15
> lat.
Naprawdę "zaburzenie" jest jakoś lepsze niż "choroba"?
Mam takie niejasne uczucie, że jakbym powiedziała córce, że jej kolega jest
zaburzony, to efekty ze strony rówieśników wobec kolegi mogłyby być
nieciekawe. A jak powiedziałam, że jest chory to zostało to przyjęte
normalnie - każdy czasem na coś choruje. Jedni na gruźlicę, inni na alergię,
a inni "na aspergera".
Nie lubię określenia "zaburzenie" jest dla mnie jakieś takie mdłe,
politycznie poprawne i zakłamane.
Agnieszka
|