Data: 2001-08-09 21:52:17
Temat: Re: puree ziemniaczane i cio do niego ?
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bożena" wrote:
> Uwieliam puree, jem ze wszystkim: kotlety, kurczak, ryba, watrobka,
> kielbasa, a nawet parowki. Co prawda do plackow ziemniaczanych jeszcze nie
> doszlam, ale to chyba juz maslo maslane :o)
>
> --
> Bozenka z Wilna :o)
Krysia Thompson podawala przepis na Shepherd's Pie, gdzie w naczyniu do
zapiekania umieszcza sie cos w rodzaju gulaszu, pokrywa ziemniakami puree i
zapieka w piecu.
"shepherd's pie:
wziac dowolnego mielonego ile sie chce )ja biore tak z pol kilo
na 3 osoby), obsmazyc dobrze z cebula posiekana, czosnkie, odlac
ewentualny tluszcz, zalac woda z roznymi zageszczajacymi
rzeczami, takie sosy do pieczeni, fixy do gulaszu, itp to dobra
rzecz do tego. Mozna dodac rozne jarzyny typu marchewka w kostke,
groszek, posiekanego selera lodygowego, pieczarki. Do wyboru, do
koloru, ile kto lubi. Niech to sie poddusi i zagesci.
Osobno ugotowac ziemniaki , zrobic puree. Ja do tego wrzucam
jeszcze startego zoltego sera i cebule.
Do naczynia zaroodp. wrzucic mieso z jarzynami i sosem.
Delikatnie przykryc kartoflana masa (jesli puree bedzie wodniste,
tzn kartofle byly zle odlane, albo sos nie jest gesty, to
wsiaknie w puree i zrobi paciaje - wiem z doswiadczenia). Wstawic
do piekarnika, niech to sie dobrze zapiecze i na wierzchu bedzie
chrupiaca kartoflana skorka. Piekarnik tak przecietnie goracy."
|