Data: 2004-06-16 13:27:25
Temat: Re: pychotka z twarogu
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
[bez wrotki, bo mi gdzies zaginal pierwszy post]
>
> > Jako żem nowa na tej grupie, to chciałabym z wami podzielić się
przepisem
> > na coś pysznego, a nie tylko podpatrywać i zgapiać.
> >
> > Ciasteczka z twarogu- genialne dla dzieci i nie tylko:
[ciach]
Sa jeszcze inne ciasteczka z twarogu na ktore przepis podawala Theli (o
dzieki Ci:-)):
"Zagniatasz ciasto z takich samych ilosci masla, maki i twarogu. Po
rozwalkowaniu mozesz kroic albo w kwadraty i na nie klasc odrobine
dzemu/marmolady/powidel, albo zawijac jak rogaliki (wtedy sa pyszne z
kawalkiem jablka). Po upieczeniu posyp cukrem pudrem lub polukruj."
Ja daje kostke masla (200 g) + 20 dkg maki + twarozek w pudelku (juz
zmielony) 250 g.
Ciasto wkladam na chwile do lodowki, bo zimne sie nie klei tak do rąk. Potem
szarpie male kawalki, robie kulke, rozgniatam ja palcami na placek, wkladam
do srodka kawalek brzoskwini z puchy i zawijam w rulonik (po prostu
walkowanie jakos nie bardzo mi szlo:-))
Ukladam na blaszce pokrytej papierem do pieczenia i na 180 stopni na okolo
15 minut do piekarnika (az sie lekko zarumienia). Jeszcze gorace posypuje
cukrem pudrem to sie robia jakby polukrowane.
Zrobilam je wlasnie dla dziecka, bo one wychodza takie mieciutkie jak
buleczki i nie sa zbyt slodkie, ale polubila je cala moja rodzinka.
Pozdrawiam,
--
Małgorzatka
|