Data: 2011-02-04 19:46:00
Temat: Re: pyry sól i szybkowar
Od: "JBP" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lamia" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iihju0$cog$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie każda jarzyna (a raczej warzywo). Markety sporo importują.
>
> w ilości stosownie dużej, aby koniecznie były zabiegi trwałego
> przechowywania
> kilka razy widziałam wynosili nowe kontenery to badyle (warzywa/osoce)
> były mega zimne
> nie obchodzi mnie ile stopni aplikują - na bank tyle żeby naturalna flora
> bakteryjna badyli je opuściła
> i potem właśnie to gnije
>
> ile razy porównałam trwałość tego samego tak samo wyglądającego badyla z
> małego sklepu a z marketu / sklepu typu 'dronka'. można się zdziwić
> właśnie w sezonie też,
Z tym się zgadzam. Małe sklepy/stragany nie mają miejsc na przechowywanie,
dlatego obrót towarem jest u nich szybszy, częściej dowożą "świeże". Choć z
tą świeżością w małych też bywa różnie. Jeśli kupują w hurtowni, Makro,
Selgrosie, czas i warunki przechowywania są podobne. Ponadto małe sklepy i
stragany wyłączają energię elektryczną na noc, w dzień wystawiają nieco
towaru przed sklep - co sprzyja przemarzaniu.
JBP
|