Data: 2004-07-02 08:31:21
Temat: Re: pyszna byla ta czekolada Agaty z Le cordon bleu :-)
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:osc8e0plr8t77kmfvo5943inqh6s561l1v@4ax.com...
> kiedy ja ten tego, wlasnie jej do goracej czekulady albo
> uszlachetniania kawy dodaje...zawstydzonym szeptem donosi
> pierzyk, czesciowy wegus
No prosze, jak co do czego, to to zaraz wegus, a juz myslalam, ze cos na
litosc wysepie. :->
Sowa
Zrobilam wczoraj czekolade wg przepisu podanego przez Agate.
Bossska!
Tylko nie rozumiem, czemu np. ma sluzyc ubijanie czekolady podczas
gotowania, o którym to ubijaniu byla mowa odnosnie tych sióstr.
Moze bylby jakis efekt jak czekolada zaczyna stygnac i gestnieje i wtedy
ubijac intensywnie, ale tak na goraco, to tylko reka mnie boli teraz.
Spróbuje drugim razem ubic jak przestygnie.
|