Data: 2004-01-04 15:42:31
Temat: Re: pytanie do emigrantow:)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>necie.
>2. Jak mieszkasz w Polsce, i kochasz angielskie herbatki to wtedy wiesz
>gdzie w necie ja zdobyc.
>
>Tak wiec powinnas pytac osoby mieszkajace w Polsce, a nie w Anglii, bo
>wtedy zwiekszasz prawdopodobienstwo uzyskania satysfakcjonujacej odpowiedzi
>:)
sa jeszcze sklepy internetowe, gdzie cudoziemcy kupuja swoje
(znaczy angielskie, amer, etc etc) rzeczy, zeby nie musieli
zebrac u wyjezdzjacych/przyjezdzajacych. sporo jest takich
sklepow tez w USA, co sprzedaja regionalne i etniczne (!!)
zarcie.
moze wystarczy wpuscic w gugla online food shops + tea
>
>ps. Juz znikam, bo sie przejadlam surowym keksem :)
to od surowego keksa sie znika? myslalam, ze tylko brzuch moze
bolec (ale niekoniecznie...)
trys, co widzial w takim wirtualnym etnicznym sklepie spozywczym
(ethnic foods czy jakos tam) nawet sztuczne zupy i sosy w proszku
Winiar etc etc....
K.T. - starannie opakowana
|