Data: 2003-11-05 10:14:52
Temat: Re: pytanie do herbaciarzy
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy Nowak" <w...@g...SKASUJ.TO.pl> napisał w
wiadomości news:boag30$5jl$1@inews.gazeta.pl...
> Joanna Duszczynska <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> [...]
> > Lubie czarne herbaty z dodatkiem bergamotu. (dla niewtajemniczonych to
takie
> > niebieskie platki kwiatów pomiedzy listkami herbaty).
>
> Nic z tego Joasiu. To olejek bergamotowy daje zapach.
> Jest robiony ze skórek (czasami z całych owoców).
> Włoski jest najlepszy.
> A te kwiatki to czysty chwyt [...]
> Zobacz:
> http://www.flora-toskana.de/Pflanzensortiment/citrus
_bergamia.htm
> kup sobie takie drzewko, postaw na tarasie a Earl Greya będziesz mieć
> własnego.
Moment... Przyznaję, że mogę być w temacie niedokształcona, ale...
Earl Grey kojarzy mi się z takim lekko cytrynowym aromatem i wcale nie o to
mi chodzi... w tym aromacie, o którym mówię nie ma nic z cytryny...
Może tak: Chodzi o herbaty sprzedawane przez firmę "Himalaje" (w Warszawie w
Geancie na Puławskiej, w Reducie na Jerozolimskich i w King Cross Wola na
Połczyńskiej, w Gdański w Auchan na Szczęśliwej)...
I owszem sprzedają herbatę Earl Grey z płatkami kwiatów bergamotu i ta jest
istotnie cytrynowa, ale mi nie chodzi o ten aromat, a o ta nutę co powstaje
z samych płatków... hmm... pewnie w połączeniu z czymś jeszcze, bo chodzi mi
o herbatę sprzedawaną pod nazwą "Kaktusowy koktajl"
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|