Data: 2003-11-05 10:27:53
Temat: Re: pytanie do herbaciarzy
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 5 Nov 2003 11:14:52 +0100, "Joanna Duszczyńska"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>
>U?ytkownik "Jerzy Nowak" <w...@g...SKASUJ.TO.pl> napisa? w
>wiadomo?ci news:boag30$5jl$1@inews.gazeta.pl...
>> Joanna Duszczynska <j...@p...onet.pl> napisa?(a):
>>
>> [...]
>> > Lubie czarne herbaty z dodatkiem bergamotu. (dla niewtajemniczonych to
>takie
>> > niebieskie platki kwiatów pomiedzy listkami herbaty).
>>
>> Nic z tego Joasiu. To olejek bergamotowy daje zapach.
>> Jest robiony ze skórek (czasami z ca?ych owoców).
>> W?oski jest najlepszy.
>> A te kwiatki to czysty chwyt [...]
>> Zobacz:
>> http://www.flora-toskana.de/Pflanzensortiment/citrus
_bergamia.htm
>> kup sobie takie drzewko, postaw na tarasie a Earl Greya b?dziesz mie?
>> w?asnego.
>
>Moment... Przyznaj?, ?e mog? by? w temacie niedokszta?cona, ale...
>Earl Grey kojarzy mi si? z takim lekko cytrynowym aromatem i wcale nie o to
>mi chodzi... w tym aromacie, o którym mówi? nie ma nic z cytryny...
>Mo?e tak: Chodzi o herbaty sprzedawane przez firm? "Himalaje" (w Warszawie w
>Geancie na Pu?awskiej, w Reducie na Jerozolimskich i w King Cross Wola na
>Po?czy?skiej, w Gda?ski w Auchan na Szcz??liwej)...
>I owszem sprzedaj? herbat? Earl Grey z p?atkami kwiatów bergamotu i ta jest
>istotnie cytrynowa, ale mi nie chodzi o ten aromat, a o ta nut? co powstaje
>z samych p?atków... hmm... pewnie w po??czeniu z czym? jeszcze, bo chodzi mi
>o herbat? sprzedawan? pod nazw? "Kaktusowy koktajl"
bergamotki to takie gruszeczki. Mace (monce) czy nie?
trys
K.T. - starannie opakowana
|