Data: 2003-04-19 20:53:37
Temat: Re: pytanie do kobiet 2
Od: j...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> "patrycja." w news:b7sb8d$dsj$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
> >
> > > Co prawda pytanie nie do mnie, bo nie
> > > jestem kobieta
> > HA! to dlatego musiałeś sam "wyrabiać
> > sobie" dowód! ;D
>
> Osoba, ktora powiedziala mi, ze wygladam na duzo starszego dodala rowniez,
> ze mysle jakbym... mial mniej lat niz w rzeczywistosci ;-) Dlatego nie
> dziw sie, ze nie mam pojecia o co Ci chodzi :-P
>
> > > Najpierw jest wybor :-)
> > ale wybiera się na podstawie _czegoś_
>
> No na pewno. Ale to jeszcze nie oznacza wyjatkowosci. Ot chociazby ta
> osoba jest po prostu blisko, odwzajemnia uczucie... Na swiecie jest masa
> duzo bardziej "wyjatkowych", ale nie ma mozliwosci aby sie z nimi zwiazac.
> To troche jak wlozenie reki do urny i wylosowanie jednej pileczki. Wyciaga
> sie te jedna z jakichs powodow, ale na pewno nie dlatego, ze ona byla
> jakas wyjatkowa (na przyklad kwadratowa ;-P). Jednak po wylosowaniu staje
> sie juz wyjatkowa - jest bowiem ta wylosowana :-)
>
dokladnie to jest to, co chcialem powiedziec. nie potrafie nie zgodzic sie w
100%. przeciez takich "pileczek" i wyjatkowych facetow jest mnostwo. masz
jednego - jest wyjatkowy - zwiazek niestety nie przetrwal - oznaczaloby to
automatycznie, ze juz nastepnego nie znajdziesz, bo tamten byl ten wyjatkowy.
ale stety/niestety znajduje sie drugiego, piatego nawet i setnego, ktory jest
wyjatkiem. i dlatego moze slowa "moj facet jest wyjatkowy" sa puste jak dynia
na holoween. byc moze to tylko takie gadanie (na to wyglada), aby sobie
doslodzic...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|