Data: 2004-09-20 08:41:55
Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> No tak - w sumie sam ją nauczyłeś, że nie ponisi
> konsekwencji własnych działań.
>
> > Dlatego wiem, że należało ją zostawić za pierwszym razem.
>
> Pewnie tak, ale nie Ty jeden się na tym przejechałeś.
A pamiętacie dyskusję "Twardziej!" a propos pana R i jego żony? Czyż to nie
jest pan R 20 lat później?
Kaśka
|