Data: 2004-09-20 08:42:57
Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:1qny2ivng0g6s.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
,
puchaty <p...@b...pl> typed:
> Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem
> podzielę się z Tobą Xena, spowodowaną tym faktem frustracją:
>
>> To wobec tego chciuałabym poznac Wasze poglądy na sytuację taką -
>> facet zdradził żonę i ma zamiar związać się z tą kobietą, dla której
>> to zrobił - czy w tej sytuacji kobieta też powinna uważać, że jesli
>> był raz zdolny do pozostawienia rodziny, to ją tez to samo może za
>> kilka lat spotkać, czy wręcz przeciwnie?
>
> IMO powinna (tak) uważać.
>
>> Oczywiście sytuacja może być odwrotne, że to babka
>> odchodzi z domu i dylematy ma facet.
>
> IMO też powinien (tak) uważać.
>
No to wobec tego co? Facet zdradził żonę - wg panujących tu opinii żona nie
powinna mu tego wybaczyć. Czyli powinna faceta zostawić. Nowa kobita nie
powinna się z nim wiązać, bo to nałogowy zdradzacz jest ;-) Zatem najlepiej
faceta od razu zastrzelić, po co sie ma męczyć - tak?
(w sytuacji odwrotnej zastrzeliwujemy babę ;-) )
Pozdrawiam
Tatiana
--
Nie można ukłonić się jednej prawdzie
nie następując drugiej na piętę
/Hebbel/
|