Data: 2004-09-20 13:17:19
Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "Kasiatoya" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cimjq9$7ds$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No to jasne- każda z nas raz co jakiś czas coś takiego spreparuje- ale Ty
> piszesz, że lubisz denerwować.
rzeczywiscie troche niewlasciwego slowa uzylam
chodzilo o to ze latwo wpadam w nastroj sprzyjajacy awanturom
i awantury sa mi czasami potrzebne zeby cos z siebie wyrzucic (niemniej
ciagle pracuje nas soba zeby to robic w inny sposob niz za pomoca klotni ze
wszystkimi o wszystko)
> Od razu podkreślę, że zgadzam się ze wszystkimi, którzy głoszą, że czasem
są
> niezbędne. Oczyszczają atmosferę, mają zalety....ale do lubienia to spory
> kawałek
wlasnie o to mi chodzilo ze czasami prowokuje awantury zeby cos raz i
porzadnie wyjasnic (choc nie zawsze sie udaje i zdaje sobie sprawe ze to nie
jest najszczesliwszy sposob wyjasniana nieporozumien)
kasiatoya
|