Wysoki Sadzie, przychodzi do mnie Tue, 9 Mar 2004 12:58:35 +0100 w imieniu
grupy trzymajacej wladze r.a.d.z.i.u. i mowi:

> bede wdzieczny za wasze propozycje (zarowno kawy parzonej jak i
> rozpuszczalnej) wraz z ew. specjlalnym sposobem przygotowania

No coz - dla mnie prawie wylacznie z ekspresu cisnieniowego. W domu -
roznie, Segafredo, Lavazza, Davidoff - a jak mam zachciola, to sobie ide i
kupuje cos w 'Pozegnaniu z Afryka'. Bardzo mi smakowala bodaj meksykanska,
taka o bardzo duzych ziarnach.

W pracy - Jacobs Kroenung, Tchibo Exclusive - moga byc, ale zdecydowanie
wole to co w domu. I roznice rzeczywiscie czuc.

Rozpuszczalnej nie pijam.

mucher