Data: 2001-12-14 09:43:59
Temat: Re: ratunku! krem do napoleonek
Od: aniab <a...@p...pulawy.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kamila slawinska napisał(a):
> no wlasnie. poratujcie jakims dobrym przepisem, zeb byl gesty, slodki,
> ale nei za slodki, i zeby sie nie zachowywal jak zupa! mysalam,z ejak
> juz mma swietne mrozone ciasto francuskie, to dalej bedzie latwo, a tu
> taka niemila niespodzianka - krem wg przepisu z kuchni polskiej nie
> wydszedl i tyle.
> na poooomoooooc!
>
> pozdrowienia,
> kamila
> --
> /"\ ||
> \ / ASCII RIBBON CAMPAIGN || NO ATTACHMENTS
> X AGAINST HTML MAIL || NO STATIONERY
> / \ AND POSTINGS || NO GRAPHICS
Proponuje taki ;
2 łyżki czubate mąki ziemniacznej
2 lyżki mąki pszennej
1/2 szkl mleka
1 cukier waniliowy
1/2 szkl cukru
2 zółtka
1 masło extra
1 szkl mleka zagotwać z cukrem. Druga wymieszać z mąką i żółtkami (aby nie
było grudek) i powoli wlewaćdo gotującego sie mleka. Cały czas mieszać do
zagotowania.
Powinien wyjśc z tego gesty budyń Do goracego włożyć masło i dobrze
wymieszać do calkowitego rozpuszczenia się masla. Ja do kazdej masy
zawsze dodaje troche soku z cytryny aby nie była taka mdła oczywiście wg
smaku i uznania.
Gdy lekko przestygnie smarować nim jedną wartwe napoleonki.Przykryć druga.
Posypac cukrem pudrem.
Smacznego
|