Data: 2002-05-03 14:14:25
Temat: Re: ratunku, mrowki (OT)
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Katarzyna Nowak <k...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> kto mial w domu faraonki??? Dzis odkrylam kilka obok lozka, walnelam w nie
> pismem "Polityka", po czym na scianie pojawilo sie znienacka chyba z
> 50...Zatem sa chyba w parkiecie lub pod nim. Co robic? Poza tym, zeby je
> zaakceptowac, oczywiscie....
> Kaska
>
>
kupić specjalne płytki na mrówki, odpakowujesz z folii, rozkładasz w każdym
pokoju i mrówki się wyprowadzają na czas określony na opakowaniu. To działa,
w poprzednim mieszkaniu mieliśmy faraonki, zapewniam, że łatwiej się ich
pozbyć niż karaluchó. No i zawsze to mniejsze. Tylko babcia raz zostawiła
jogurcik czy jakiś kefir na stole i posżła się w nocy napić, ale potem pluła
faraonkami :)))
Wkn
|