Data: 2011-11-11 23:53:02
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 12 Nov 2011 00:30:36 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-11-11 20:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 14:03:41 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-10 23:12, Ikselka pisze:
>>>
>>>>>>>>> Nie daruje!Mam podpowiedz.
>>>>>>>>> Dziewczyna kochanego zna osobiście. Kolege zna tylko
>>>>>>>>> vide virtual, tel. :)))
>>>>>>>>> Zgaduj red, bo punkty Ci lecą na pysk - juz masz tylko 150IQ.
>>>>>>>>
>>>>>>>> .... a, czyli w drugą stronę niż pisałem w A:
>>>>>>>> koledze przez telefon nie cuchną nóżki a ma taki
>>>>>>>> tembr, że mokro :)
>>>>>>>
>>>>>>> I jeszcze rzuca przez ten telefon różne teksty, od których też mokro :)
>>>>>>>
>>>>>> Taaaaa, Tobie to juz sie chyba zupenie munio na tym tle zlasował. :)
>>>>>> Jeh!... pamiluj i nie daj hospody tej czterdziestki. To ja też taka bede?
>>>>>
>>>>> Biedactwo, nikt Cię nigdy nie podniecił rozmową telefoniczną? :)
>>>>> (przepraszam, że na tym poletkum ośmielam siem konkurować z naszą missXL)
>>>>
>>>> Ale z tembrem się nie da :-)
>>>
>>> No ja z męskim konkurować nie będę :)
>>
>> No ja raczej tutaj żadną rozmową telefoniczną (się) nie podniecam.
>
> Hahaha.
>
> >> Sa od tego odstępstwa, czego śmiem być dowodem :-)
> >>
> > Chcesz seriio całkiem powiedzieć że sam tembr głosu małżonka sprawia
> > że od 30 niezmiennie masz lubrykację ?
>
> Mogłabym Ci odpowiedzieć dokładnie tak jak pytasz - pytanie jest
> postawione obcesowo, wymaga więc obcesowej odpowiedzi, na którą mam
> wielką ochotę, ale się powstrzymam.
> Mogę Ci natomiast powiedzieć, że bardzo lubię, kiedy mąż do mnie dzwoni,
> pracując np w sąsiednim pomieszczeniu, stęskniwszy się. No i oczywiście
> vice versa. Bardzo lubimy swoje głosy, bardzo lubimy swoje rozmowy
> telefoniczne :-)
Ale poza tym wszystko u Ciebie w domu OK? - bo ja nadal twierdzę, ze TUTAJ
żadną rozmową telefoniczną się nie podniecam.
|