Data: 2006-10-09 13:53:27
Temat: Re: rece opadaja....
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 09-10-2006 o 15:33:11 Piotr "Gerard" Machej <g...@g...com>
napisał(a):
> Adam Pietrasiewicz napisał(a):
>> Jednak dla inwalidy praca ma o wiele większą wartość, która jest
>> wartością nie tylko związaną z kwestiami materialnymi. Ale niestety
>> niewielu to rozumie.
>
> Owszem, ale praca nie ma walorów rehabilitacyjnych w momencie, kiedy
> pracodawca nie przejmuje się przepisami i ze względu na własne
> zyski stara się zmusić inwalidów do pracy na pełny etat zdrowej
> osoby, a nawet dłużej. W tym momencie inwalida ryzykuje nie tylko
> ewentualną utratę renty (bo ZUS każde rozpoczęcie pracy, nawet
> w warunkach dostosowanych lubi uznawać za argument za tym, że
> inwalida nie jest już niezdolny do pracy), ale również dalszą
> utratę zdrowia, dodatkowy stres...
> Oczywiście nie znaczy to, że wszyscy pracodawcy tak robią, ale
> z tego, co widzę, to obecnie większość łamie prawa pracowników.
> I to zarówno zdrowych, jak i inwalidów.
Ja nie mówię o jakichś sytuacjach, w których dzieją się rzeczy niezgodne z
prawem, lub na granicy prawa. Mówię o postawach, z którymi się spotykam w
zasadzie wszędzie, gdzie się pojawiam (w ramach kampanii Wyślij CV - Ktoś
Czeka).
Postawa unikania jakiegokolwiek zaangażowania i spoczywania na tym, co się
ma (renta) wydaje się być POWSZECHNA. I o tym mówię.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś do listów ci zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
http://stop-histerii.blog.onet.pl/
|