Data: 2006-10-04 15:28:45
Temat: Re: reklamacja - buty Lasocki
Od: tresea <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bo to sa tanie firmy, ktore nie sa skore do takich dzialan.
Wydaje mi sie, ze 90 zl za kawaleczek skorki i dwa paseczki to duzo.
Przynajmniej dla mnie. Mialam nadzieje, ze ponosze je conajmniej 2 lata.
Wiem, ze sa jeszcze drozsze klapeczki, ale to juz dla mnie przesada ;-)
Ich przeslaniem
> jest sprzedawac hurtowo i bezproblemowo, dla niewybrednych klientow, ktorzy
> nie beda robic takich problemow.
Gdy odbieralam buty zamienilam kilka slow z panem, ktory opowiedzial mi
o butach z Baty. Kupil za 400 zl i dopiero po czwartej reklamacji
laskawie oddali pieniadze. Moj TŻ kupil Reeboki,mimo, ze ostrzegalam, ze
to nie skora naturalna i popeka. Po trzech miesiacach popekaly,
reklamowal - uznali, ze to wina zlej konserwacji obuwia. Moja mama z
kolei kupila kiedys w takim sklepie cos jak CCC botki (kosztowaly
jakies 120-130 zl - ze skory), odkleila sie podeszwa i bez pisniecia
naprawili. Wszystko zalezy od firmy. Ale jak widac CCC nie zalezy na
renowmie.
pozdrawiam
tres
|