Data: 2006-07-29 21:00:20
Temat: Re: relatywizm a dogmatyzm
Od: "::-:: dysmorfofob ::-::" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jakby nie patrzec, istnieje jedna obiektywna wykladnia - ta wykladnie to
> *logika*. Wladajac logika mozesz wykazywac *wewnetrzne* sprzecznosci
> wewnatrz czyjegos systemu myslenie, w ogole nie interesujac sie
> "prawdziwoscia" bazy aksjologicznej tego systemu.
Eh...sprawdzone kilka razy w praktyce: to sie zwykle konczy wywolaniem
rozpaczy/agresji, odpowiednio u kobiet/mezczyzn , z ktorymi dyskutujesz.
IMHO jesli ktos tworzy swoj swiatopoglad glownie przyjmujac lub odrzucajac
rozne "napotkane dogmaty" - to ostatnia czynnoscia jakiej sie podejmie
bedzie proba swiadomej i logicznej weryfikacji spojnosci tegoz
swiatopogladu.
::f::
|