Użytkownik Aleksanderka napisał:
> witam :)! chcialabym poznac jakies ciekawe i smaczne :) (latwe-jestem
> poczatkujacym kucharzem) przepisy na risotto. z gory dziekuje :)))))))
> Aleksanderka
>
>

czesc

Pojawiam sie pierwszy raz wiec witam serdecznie grupe. Raczej podbieram
Wam przepisy, ale tym razem moge sie odwdzieczyc opisem jak robil
risotto moj przyjaciel, ktory niedawno wrocil z Wloch.

na 4 osoby:
- cebula
- grzyby suszone (taka duza garsc ;-))
- koncentrat pomidorowy (symbolicznie)
- oliwa z oliwek (z pierwszego tloczenia)
- parmezan 80-100g (najlepiej jesli bedzie to Parmigiano-Reggiano -
mozna go dostac w markecie)
- ryz - (dwa kubki - nam wyszla cala paczka - cos okolo 450g) - ryz musi
byc specjalny (w marketach bywa ryz do risotto)
- bulion wolowy (1.5 litra)
- czerwone wino (najlepiej Merlot)

Przygotowac 1.5 litra bulionu wolowego (takiego z kostki), ma on caly
czas miec temperature bliska wrzenia. W duzym garnku zeszklic cebule na
oliwie. Teraz nalezy uwazac i miec pod reka zarowno rosol, jak i wino.
Do zeszklonej cebuli wsypujemy ryz (tak, wlasnie w tej kolejnosci).
Energicznie mieszamy go z cebula i doprowadzamy do takiej temperatury
zeby wlane wino z sykiem czesciowo odparowalo. Jesli zbyt dlugo bedziemy
podgrzewali ryz to zamiast risotto wyjdzie nam "ryzowy popcorn" ;-).
Wlac wino (okolo pol szklanki) i energicznie wymieszac. Reszte wina
zagospodarowujemy wedle uznania. Jak wino troche odparuje mozemy zalac
calosc bulionem (polowa ilosci). Energicznie mieszamy.
Teraz jest czas na dodatek do risotta. Moga to byc suszone grzyby
(wtedy ratujemy kolor dodajac np lyzke przecieru pomidorowego). Moze to
byc rownie dobrze groszek konserwowy, albo rzodkiewka (tego nie
probowalem ale podobno rzodkiewka traci swoj ostry smak). Jesli
zdecydujemy sie na risotto z owocami morza to dobrze jest uzyc bulionu z
krewetek.
Gdy ryz wchlonie caly bulion dodajemy jego druga czesc, energicznie
mieszamy i zostawiamy aby sie gotowal (od czasu do czasu sprawdzamy
tylko czy nie przywarlo nic do spodu garnka).
Pod koniec gotowania dodajemy ser (czesc sera zostawiamy aby pozniej
posypac gotowa potrawe). Mieszamy i czekamy az ser sie rozpusci.


pozdrawiam
Olek