Data: 2004-08-16 23:14:28
Temat: Re: robaki w bobie
Od: "Michał Gwiazdowski" <m...@w...Wywal_To.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "wiku" <s...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:cfr9it$1uom$1@mamut1.aster.pl...
> Wladyslaw Los wrote:
>
> >>"cos" okazalo sie ze jest to obrzydliwa - wlasnie zolta mala gasienica.
malo
> >>nie zwymiotowalem. wiecej nie jem bobu. jak pomysle ze moglem rozetrzec
> >>zywego robaka w ustach to az mnie ciarki przechodza...
> >
> >
> > Bez przesady, co w tym takiego.
> >
> co niektorzy pamietaja moze jeszcze film "oto ameryka" w którym dzieci
> miksowaly sok z dzownic (bez kontekstu), ponoc czyste bialko :)
a jak ktos czytal "Przygody Tomka" w dziecinstwie to wie, ze Smuda w dzungli
zywil sie jakimis dzdzownicami o nadzwyczajnych wlasnosciach odzywczych,
BTW dlaczego jemy tatara i sie nie brzydzimy a jakims malym robaczkiem
tak?ot-kontekst kulturowy ;-)
pozdrawiam
--
mihau
|